Umowa o współpracy. Wstępna umowa współpracy między firmami powinna przede wszystkim wskazywać strony umowy, określać cel współpracy, a także wymieniać jak najwięcej postanowień dotyczących umowy przyrzeczonej i wyznaczać termin jej zawarcia, dzięki współpracy z innymi firmami a nie domowymi osobami przedsiębiorcy zwykle
Czym jest umowa o współpracę? Ten rodzaj umowy możesz wykorzystać, gdy chcesz podjąć z kimś współpracę, uregulować wstępne zobowiązania stron lub wytyczyć ramy współpracy. Umowę o współpracę warto zawrzeć, gdy chcemy podjąć stałą współpracę z danym podmiotem. Strony zawierające umowę o współpracę nie muszą każdorazowo przy każdej wspólnej inicjatywie gospodarczej regulować wszechstronnie zobowiązania stron, a mogą w odpowiednim zakresie polegać na postanowieniach umowy o współpracę. Zawarcie tej umowy pozwala na uproszczenie formalności przy bieżącej realizacji zleceń w ramach działalności w kooperacji z partnerem handlowym. Przykłady użycia: podjęcie współpracy na potrzeby oferowania wspólnego produktu lub usługi uregulowanie ogólnych ram wymiany gospodarczej określenie stałych elementów wymiany handlowej pomiędzy kontrahentami, takie jak sposób rozliczeń, umożliwienie przekazywania sobie informacji handlowych i zachowanie ich poufności itp. Oświadczenie sprawcy wypadku przez internet Chciałbyś zawrzeć cyfrowo umowę o współpracę?Chcesz ułatwić sobie życie i uprościć biurokrację?Koniec z drukowaniem i archiwizowaniem setek dokumentów!Umownik przygotował dla Ciebie wzór dokumentu dzięki któremu podpiszesz odpowiednią umowę o współpracę, która: uwzględnia wymogi RODO dotyczące przetwarzania danych osobowych przez administratorów danych nie wymaga podpisu i druku – dzięki wykorzystaniu formy dokumentowej czynności prawnej jest w pełni skuteczna i legalna – wywołuje takie same skutki, jak oświadczenie woli złożone na papierze lub przez e-mail Chcesz podpisać umowę o współpracę online? Wypróbuj aplikację Umownik. Twórz, negocjuj i zawieraj umowy online. Bez konieczności podpisu i druku. Umów rozmowę
Oferowane opracowanie, stanowi autorski wzór umowy o współpracy z grafikiem (B2B) (umowa ramowa na wykonywanie utworów graficznych). Stronami tej umowy są: zamawiający i autor. Wzór umowy w współpracy z grafikiem sporządzony jest w sposób zasadniczo respektujący zasadę równego traktowania obydwu kontrahentów.
Kiedy postanowimy skorzystać z profesjonalnej pomocy przy sprzedaży domu czy mieszkania, pierwszym krokiem, jaki wykonamy, powinno być podpisanie umowy pośrednictwa. Chociaż każde biuro opracowuje swój własny wzór umowy, nie oznacza to wcale, że otrzymamy gotowy formularz, na którym brakuje tylko naszego podpisu. Pewne elementy umowy są stałe i niezbędne, ale niezależnie od tego, czy będzie ona otwarta czy na wyłączność mamy prawo i możliwość precyzyjnie ustalić zasady i warunki współpracy. W artykule wyjaśnimy, czym się różni umowa na wyłączność od otwartej i na co zwrócić uwagę przy ich podpisywaniu. Dlaczego warto skorzystać z usług pośrednika nieruchomości? Zanim przedstawimy różnice między wyłącznością a umową otwartą, spójrzmy, kto bierze udział w procesie i jakie ma oczekiwania: sprzedający chce sprzedać nieruchomość szybko, bezproblemowo i zyskać jak najwięcej, kupujący chce kupić bezpiecznie, w korzystnej cenie i również bez problemów, pośrednik ma im to ułatwić, a za swoją pracę oczekuje wynagrodzenia. Gdzie spotykają się interesy wszystkich stron? Gdy próbujemy sprzedać nieruchomość samodzielnie, po pierwsze angażujemy emocje, które wiążą nas z nieruchomością, po drugie może nas kusić wskazanie wyższej ceny na wypadek ewentualnych negocjacji (co wydłuży czas poszukiwania kupca), po trzecie możemy niedoszacować wartości nieruchomości i sprzedać szybko, ale stracić. Pośrednikowi, który najczęściej reprezentuje sprzedającego, zależy na tym, aby jak najszybciej znaleźć kupującego, który zapłaci możliwie korzystną cenę. Od tego zależy jego prowizja. Przy wycenie uwzględnia więc sytuację na rynku oraz stan i standard nieruchomości. Dla kupującego z kolei umowa pośrednictwa kupna to pewność, że spełnione będą wymogi formalno-prawne, a to stanowi najczęstszą obawę przy zakupie nieruchomości bez pośredników. Oszacowanie wartości nieruchomości (pośrednik nie dokonuje faktycznej wyceny, tym zajmuje się wyłącznie rzeczoznawca majątkowy) i formalności to jednak tylko część usługi pośrednika. Dla kogoś, kto zajmuje się tym zawodowo to w zasadzie działania rutynowe. To co najtrudniejsze, to znaleźć zainteresowanych zakupem i ich do niego przekonać. W tym momencie zarówno dla pośrednika jak i dla klienta ma już znaczenie, czy zawarta będzie umowa otwarta czy na wyłączność. Dlaczego? Przyjrzyjmy się, jakie zadania do wykonania ma pośrednik: sprawdzenie stanu prawnego nieruchomości zgromadzenie niezbędnej dokumentacji wycena nieruchomości przygotowanie nieruchomości do sprzedaży przygotowanie ogłoszenia działania marketingowe zmierzające do szybkiego znalezienia kupującego kontakty z zainteresowanymi (telefony, maile) prezentacja nieruchomości potencjalnym kupującym finalizacja, czyli ponownie niezbędne formalności ewentualnie pomoc w uzyskaniu kredytu dla kupującego. Umowa na wyłączność vs umowa otwarta W przypadku umowy otwartej, gdy w procesie bierze udział kilku pośredników, zapłatę otrzyma tylko ten, który sprzeda lub wynajmie daną nieruchomość. Zaangażowanie każdego z nich w przygotowanie i promocję obsługiwanej oferty jest więc z oczywistych względów niższe. Agent pracujący na umowach otwartych swoje siły i środki kieruje raczej na szukanie ofert dla kupujących, niż na szukanie kupujących do danej oferty. Niby niewielka różnica, ale z punktu widzenia sprzedającego dość istotna. Umowa na wyłączność zobowiązuje pośrednika do podjęcia wszelkich możliwych działań prowadzących do sprzedaży lub wynajęcia nieruchomości, a jednocześnie daje mu gwarancję, że gdy rzetelnie wykona swoją pracę, to otrzyma za to zasłużone wynagrodzenie. Zatem chętniej zorganizuje home staging czy profesjonalną sesję fotograficzną, zamówi baner i reklamy, czy przeznaczy sobotę na dzień pokazowy i prezentację nieruchomości zainteresowanym. Czym jest umowa na wyłączność? To umowa, która gwarantuje prawo do pośredniczenia w sprzedaży nieruchomości tylko temu pośrednikowi, z którym ją zawarto. To ważne. Chodzi o prawo do pośrednictwa nie o samą sprzedaż. Innymi słowy, nie ma możliwości zawarcia umów na wyłączność z kilkoma biurami, ale nie oznacza to, że nie można dokonać sprzedaży bez pośrednika. Mogą być co prawda pewne ograniczenia, ale o tym za chwilę. Zacznijmy od przepisów to regulujących. Umowa na wyłączność a kodeks cywilny Definicja umowy na wyłączność jako taka nie została określona w przepisach, ale jej kwestię precyzują dwa artykuły Art 550. Jeżeli w umowie sprzedaży zastrzeżona została na rzecz kupującego wyłączność bądź w ten sposób, że sprzedawca nie będzie dostarczał rzeczy określonego rodzaju innym osobom, bądź też w ten sposób, że kupujący będzie jedynym odprzedawcą zakupionych rzeczy na oznaczonym obszarze, sprzedawca nie może w zakresie, w którym wyłączność została zastrzeżona, ani bezpośrednio, ani pośrednio zawierać umów sprzedaży, które mogłyby naruszyć wyłączność przysługującą kupującemu. Art 761. Jeżeli agentowi zostało przyznane prawo wyłączności w odniesieniu do oznaczonej grupy klientów lub obszaru geograficznego, a w czasie trwania umowy agencyjnej została bez udziału agenta zawarta umowa z klientem z tej grupy lub obszaru, agent może żądać prowizji od tej umowy. Dający zlecenie obowiązany jest w rozsądnym czasie zawiadomić agenta o zawarciu takiej umowy. Czy umowa na wyłączność = prowizja dla agenta? Dla laika zapisy kodeksowe są dość skomplikowane i pewnie pierwsze, co jest w miarę zrozumiałe i budzi wątpliwości, to prawo do żądania zapłacenia prowizji nawet wówczas, gdy sami znajdziemy kupującego. To jedna z najczęstszych obaw przed zawieraniem umów na wyłączność, ale nie do końca jest uzasadniona. Oczywiście, pośrednik ma prawo zabezpieczyć w pewien sposób wynagrodzenie za wykonaną pracę, ale to nie jest równoznaczne z koniecznością zapłacenia mu prowizji, gdy do sprzedaży dojdzie bez jego udziału. Zasady wynagrodzenia agenta powinny być zatem precyzyjnie określone w umowie, ale zgodnie z treścią art. 3531 kodeksu cywilnego: Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Elementy umowy na wyłączność Każda umowa powinna być sporządzona w formie pisemnej, pod rygorem nieważności, zawierać informacje o wyłączności i zostać podpisana przez obie strony. Powinna również zawierać zgodę na przetwarzanie danych osobowych oraz klauzulę dotyczącą właściwej miejscowo jurysdykcji (czyli po ludzku mówiąc, do którego sądu należy się udać w przypadku sporu). W każdej umowie pośrednictwa (zarówno wyłącznej, jak i otwartej) powinny się znaleźć elementy stałe, czyli: określenie stron umowy - dane klienta, dane pośrednika (opcjonalnie z numerem licencji) przedmiot umowy - dane nieruchomości (właściciel, adres, metraż, itp.) cel umowy - sprzedaż, wynajem czas jej obowiązywania - najczęściej określony (zwykle 3-6 miesięcy) lub nieokreślony upoważnienie dla pośrednika do podejmowania czynności w imieniu zlecającego zakres zobowiązania obu stron kwestia wynagrodzenia pośrednika Dwa ostatnie punkty budzą najwięcej obaw i wątpliwości ze strony kupujących. Na jakie zapisy w umowie na wyłączność zwrócić uwagę Zobowiązania stron Określenie, jakie obowiązki nałożone są na obie strony jest istotne, gdyż to będzie podstawą do ewentualnych roszczeń. Po stronie zamawiającego usługę najczęściej leży dostarczenie wymaganych dokumentów, dbanie o to, aby w okresie obowiązywania umowy nieruchomość nadawała się do pokazywania zainteresowanym, czy poinformowanie pośrednika o terminie podpisania umowy notarialnej. Po stronie pośrednika z kolei zwykle dość precyzyjnie opisane są działania, które zobowiązuje się podjąć w celu realizacji umowy, a zatem czy w ramach usługi przewidziany jest home staging, w jaki sposób będzie promowana oferta, na jakich zasadach będzie odbywała się prezentacja nieruchomości, ale również sprawdzenie stanu prawnego nieruchomości, czy załatwienie kwestii notarialnych. Zapisy traktujące o sposobie wynagrodzenia pracy pośrednika Kwestie finansowe, czyli określenie wysokości wynagrodzenia pośrednika i warunków, na jakich będzie wypłacone, ale również jakie opłaty dodatkowe będą wymagane w trakcie procesu to niezbędne zapisy umowy. W tym miejscu warto doprecyzować nie tylko w jakiej wysokości prowizję otrzyma pośrednik za sfinalizowanie sprzedaży, ale też jak będzie wyglądało rozliczenie w przypadku, gdy zamawiający znajdzie kupującego samodzielnie. Prawo nie zezwala na wymaganie w tym przypadku zapłacenia pośrednikowi prowizji, jednak w sytuacji gdy podjął on działania, do których zobowiązał się w umowie, ma prawo oczekiwać zapłaty za te czynności. Warto również wskazać, jakie opłaty dodatkowe mogą być wymagane np. przez urzędy. Wypowiedzenie umowy na wyłączność Gdy umowa jest zawierana na czas określony, przestaje obowiązywać w momencie jego upłynięcia. W przypadku gdy umowa zawierana jest na czas nieokreślony, warto ustalić zasady jej rozwiązania, okres wypowiedzenia oraz wspomniane wyżej kwestie finansowe. Inaczej będzie to bowiem wyglądało, gdy do jej wypowiedzenia zmusi klienta sytuacja losowa (np. pożar, problemy zdrowotne czy globalna pandemia), a inaczej, gdy któraś ze stron nie będzie się wywiązywała z ustalonych zobowiązań (np. pośrednik wyjedzie na miesięczne wakacje i przestanie odbierać telefon albo sprzedający będzie utrudniał prezentację mieszkania). W tym miejscu również warto ustalić, czy i na jakich warunkach można umowę przedłużyć oraz co w sytuacji, gdy do sprzedaży nieruchomości dojdzie już po jej zakończeniu, ale na skutek działań podjętych przez pośrednika. Kary umowne i odszkodowania Wbrew pozorom zwykle nie są one zbyt rygorystyczne dla zamawiającego, gdyż dość łatwo przekroczyć cienką granicę między zabezpieczeniem interesu pośrednika, a naruszeniem interesu klienta. Kodeks cywilny i ogólnie rzecz biorąc prawo chroni konsumentów jako stronę słabszą, która nie ma do czynienia na co dzień z przepisami, przez co wszelkie zapisy naruszające jej interesy są interpretowane na korzyść zamawiającego, a klauzule abuzywne (czyli zapisy niedozwolone) dyskwalifikują całą umowę. Nie można zatem ustalać sankcji finansowych za naruszenie warunków umowy tylko na jedną stronę, nie mogą też być one zbyt wygórowane. Nie jest dozwolone żądanie zapłacenia prowizji w sytuacji, gdy do sprzedaży dojdzie bez udziału pośrednika. Może on zastrzec konieczność zapłacenia mu odszkodowania za wysiłek włożony w rzetelne wykonanie umowy i poniesione już koszty oraz z tytułu utraconego wynagrodzenia. W drugą stronę, jeśli wskutek działań pośrednika ucierpi interes zamawiającego, również ma on prawo do odszkodowania. Warto tu podkreślić, że pośrednik jest zobowiązany posiadać polisę OC, która powinna być załącznikiem do umowy. Wady i zalety umowy na wyłączność Rozwiązaliśmy już mamy nadzieję największe obawy związane z umową na wyłączność, pora więc przedstawić jakie plusy i minusy ma ta forma współpracy z pośrednikiem nieruchomości. Zacznijmy od wad, bo ich jest zdecydowanie mniej niż zalet. Wady umowy na wyłączność Pierwszą jest pewnego rodzaju uwiązanie określone czasem trwania umowy, które nie pozwala skorzystać z usług innego pośrednika nawet wówczas, gdy nasz nie wywiązuje się ze zobowiązań. Przed tym jednak powinny zabezpieczyć nas zapisy w umowie. Druga wada to to, że nawet jeśli uda nam się znaleźć kupującego na własną rękę i nie będziemy wówczas zobowiązani do zapłacenia prowizji pośrednikowi, ma on prawo oczekiwać zwrotu kosztów poniesionych na przygotowanie i promocję oferty. To uczciwe, niemniej jednak warto doprecyzować tę kwestię w umowie. Zalety umowy na wyłączność Najważniejszą jest pełne zaangażowanie pośrednika, który wie, że to od niego zależy sukces transakcji i że to on otrzyma wynagrodzenie za włożony wysiłek. To skutkuje przede wszystkim uzyskaniem wyższej ceny i szybszą sprzedażą. Szansa na uzyskanie wyższej ceny niż przy sprzedaży samodzielnej wynika z tego, że pośrednik zna rynek i potrafi odpowiednio wycenić nieruchomość. Nie wiążą go emocje, ale potrafi uzasadnić wyższą cenę, poprzez podkreślenie zalet nieruchomości i korzyści z nich wynikających. W sytuacji, gdy pośrednik nie bierze udziału w wyścigu, kto pierwszy sprzeda (jak to ma miejsce przy umowie otwartej), gdzie lepsza niższa prowizja niż żadna, będzie też mniej skłonny do obniżania ceny. Bardziej atrakcyjne ogłoszenie, gdyż pośrednik wie, że pracuje na swoje wynagrodzenie, więc zadba o to, by przedstawić nieruchomość w jak najlepszym świetle nie tylko na zdjęciach i w opisie, ale np. w formie wirtualnego spaceru, czy filmu, bez obawy, że to ktoś inny zarobi na jego pracy. Większy zasięg ogłoszenia, bo pojawi się ono nie tylko w biurze, z usług którego korzystamy, ale i w większości popularnych serwisów ogłoszeniowych. Pośrednicy mają też dostęp do ogromnej bazy osób zainteresowanych kupnem i współpracują w ramach systemu wymiany ofert na zasadzie: dziś ja skieruję mojego klienta do twojej oferty, jutro ty zaproponujesz swojemu moją. Wszyscy wygrywają. Reklama celowana. Pośrednicy mają narzędzia marketingowe pozwalające kierować ofertę tylko do osób potencjalnie zainteresowanych, co z jednej strony obniża koszty promocji, a z drugiej zwiększa szansę znalezienia chętnego do zakupu. Jedna osoba do kontaktu i mniejsza dezorganizacja życia sprzedającego. Przy umowach otwartych każdy z pośredników będzie dzwonił w tej samej sprawie, każdy będzie chciał umawiać prezentacje w innym czasie. Dodatkowo odzywać się będą klienci bezpośrednio. To może być naprawdę uciążliwe i trudne do opanowania. W przypadku wyłączności cały ruch z zewnątrz przejmuje pośrednik, który kontaktuje się z zamawiającym tylko w niezbędnych sytuacjach i to on prezentuje nieruchomość zainteresowanym. Często robi to w formie dni pokazowych, aby jak najmniej komplikować życie sprzedającemu. To również bezpieczniejsze dla sprzedającego, gdy tylko jedna osoba ma klucze. Lepszy wizerunek oferty z punktu widzenia kupującego. W sytuacji, gdy ofertę obsługuje kilku pośredników, każdy z nich przygotowuje własne ogłoszenie, robi inne zdjęcia, opis, a czasem nawet wskazuje inną cenę. Osoby zainteresowane widząc kilka wersji tej samej nieruchomości, mogą się zastanawiać, co z tą nieruchomością jest nie tak, skoro na tyle sposobów próbuje się ją sprzedać. To w ich oczach obniża wartość i wiarygodność oferty (tzw. inflacja oferty) i w efekcie trudniej sprzedać nieruchomość. Czy warto podpisać umowę na wyłączność? Wymienione wyżej aspekty sprawiają, że przy umowie na wyłączność dużo łatwiej i szybciej dochodzi do finalizacji transakcji. Statystycznie oferty na wyłączności sprzedają się 5 razy szybciej niż na umowie otwartej, a uzyskana cena jest wyższa niż w przypadku umów otwartych lub sprzedaży bezpośredniej. Zatem odpowiedź na pytanie, czy warto skorzystać z usług profesjonalnego pośrednika podpisując z nim umowę na wyłączność, brzmi - warto! Pamiętajmy, że w umowie na wyłączność najważniejsza jest... umowa i indywidualne ustalenia w niej zawarte. Należy w niej wyraźnie wskazać, że jest to umowa na wyłączność, ale pamiętać, że dotyczy ona tylko prawa do pośredniczenia w transakcji. Niedopuszczalne jest ograniczenie zamawiającemu prawa do samodzielnego poszukiwania kupującego oraz wymaganie zapłaty prowizji w sytuacji, gdy do sprzedaży dojdzie bez udziału pośrednika. W umowie warto szczególnie doprecyzować kwestie finansowe oraz zobowiązania obu stron. W razie wątpliwości przed podpisaniem umowy mamy prawo je wyjaśnić, a nawet skonsultować ze swoim prawnikiem.
Umowa partnerska publiczno-prywatnym. Umowa o partnerstwie publiczno-prywatnym (znana również jako PPP) to umowa pomiędzy podmiotem publicznym a firmą prywatną dotycząca realizacji projektu z zakresu infrastruktury lub usług publicznych. PPP pozwala na podział ryzyka, kosztów i korzyści pomiędzy obie strony.
Umowa wspólników jest popularną formą regulowania wzajemnych stosunków pomiędzy wspólnikami spółki. Jako niezależny od umowy spółki dokument, umowa wspólników ma na celu zabezpieczenie interesów wspólników, zarówno tych na bieżąco zaangażowanych w działalność firmy, jak i tych, którzy ograniczają swoje zaangażowanie do kwestii kapitałowych. Umowa wspólników – wygodne narzędzie dla doprecyzowania umowy spółki pomiędzy founderami Umowa wspólników (zwana również jako tzw. Founder’s Agreement) z uwagi na mniej sformalizowany charakter w stosunku do umowy spółki jest wygodnym narzędziem dla doprecyzowania relacji pomiędzy wspólnikami. W umowie wspólników możliwe jest uregulowanie kwestii, które „nie mieszczą się” w umowie spółki. W dzisiejszym artykule przedstawię Wam przykładowe postanowienia umowne, które warto zamieścić w umowie wspólników. Zobowiązania wspólników wchodzących w skład zarządu W umowie wspólników wspólnicy wchodzący w skład zarządu mogą zobowiązać się względem spółki, jak i pozostałych wspólników, że nie będą pobierać wynagrodzenia wyższego niż określona w umowie kwota maksymalna, jak również, że nie będą zawierać w imieniu spółki umów z nimi samymi lub członkami swojej najbliższej rodziny. Takie postanowienia umowne mają zabezpieczyć spółkę i pozostałych wspólników przed nielojalnym działaniem członków zarządu, którzy z uwagi na regulacje zawarte w Kodeksie spółek handlowych mają szerokie kompetencje do działania w imieniu spółki. Zobowiązania wspólników odnośnie działalności konkurencyjnej W umowach wspólników często spotyka się klauzule, które ograniczają podejmowanie innej działalności przez wspólników. Klauzule te mają na celu minimalizacje ryzyka, które może być związane z zaangażowaniem się wspólnika znającego know-how i pomysły biznesowe spółki w inną działalność, która może być potencjalnie konkurencyjna dla spółki. Ponadto, wiele umów wspólników wprost zakazuje podejmowania przez wspólników innej działalności niż działalność na rzecz spółki. Takie sytuacje mają w szczególności miejsce, gdy wspólnik jest jednocześnie pracownikiem spółki i rozwija jej działalność. Umowa wspólników – postanowienie dotyczące wyjścia ze spółki Umowy wspólników są doskonałym miejscem do uregulowania kwestii sprzedaży udziałów w spółce, w szczególności przez wspólnika zaangażowanego wyłącznie kapitałowo. Umowy wspólników mogą więc przewidywać określone preferencje przy podziale kwot uzyskanych ze sprzedaży spółki nowemu inwestorowi. W takich wypadkach oprócz uregulowania tych kwestii w umowie wspólników, konieczne jest określenie preferencji udziałowych dla poszczególnych wspólników w umowie spółki. Postanowienia dotyczące głosowania wspólników Umowy wspólników mogą przewidywać, że w określonych kwestiach wspólnicy na zgromadzeniu wspólników będą zobowiązani do głosowania w zgodny sposób. Takie postanowienia mają na celu zapewnienie płynności działania spółki w kluczowych dla niej kwestiach. Umowa wspólników – zalety dla founderów Wymienione przeze mnie wyżej przykładowe postanowienia to tylko część zagadnień, które mogą być regulowane przez umowę wspólników. W związku z odformalizowaniem tego rodzaju umów, umowa wspólników może przewidywać różnego rodzaju inne rozwiązania dostosowane do potrzeb różnych działalności. Ma to ogromną zaletę dla wszystkich wspólników i dla samej spółki, a także pozwala pokazać potencjalnemu inwestorowi profesjonalizm wspólników i ich zaangażowanie w spółkę. *** O tym, dlaczego umowa wspólników jest wygodnym narzędziem dla doprecyzowania umowy spółki pomiędzy founderami przeczytacie także w artykule: Umowa wspólników – wygodne narzędzie dla doprecyzowania umowy spółki pomiędzy founderami na grafika: @helloquence
Umowa dystrybucji wyłącznej wzór, w niniejszej umowie ustala się zasady współpracy pomiędzy dystrybutorem a odbiorcą, polegającą na sprzedaży produktów objętych ofertą handlową dystrybutora, karta agencyjna jest używana w warunkach działalności gospodarczej. Transakcja dystrybucji wyłącznej przechodząc do ogólnej analizy
UMOWA O WSPÓŁPRACY zawarta dnia [_________] w [_________] pomiędzy [_________] reprezentowaną przez [_________] zwaną dalej Dystrybutorem a [_________] reprezentowaną przez [_________] zwaną dalej Odbiorcą, § 1. 1. W niniejszej umowie ustala się zasady współpracy pomiędzy Dystrybutorem a Odbiorcą, polegającą na sprzedaży produktów objętych ofertą handlową Dystrybutora. Za podlegające umowie uważa się towary zestawione w aktualnym cenniku i drukowane w ofertach handlowych [_________] 2. Odbiorca oświadcza, że w chwili zawierania niniejszej umowy nie jest prowadzone przeciw niemu postępowanie upadłościowe lub układowe a prowadzona działalność gospodarcza obejmuje usługi w zakresie objętym niniejszą umową. § 2. Odbiorca zobowiązuje się do: 1. Pozyskiwanie nabywców na towary handlowe oferowane przez Dystrybutora. 2. Odbiór zamawianego towaru i terminowe regulowanie należności za zakupiony towar. 3. Reklamowanie i promowanie produktów za pomocą środków marketingowych w sposób odpowiedni i dostosowany do warunków rynkowych. 4. Przedstawianie propozycji dotyczących zmian w ofercie handlowej, nowych produktów mogących przyczynić się do zwiększenia sprzedaży. 5. W czasie trwania umowy Odbiorca jest zobowiązany do zachowania tajemnicy dotyczącej warunków zawartych umów, cen, dostaw oraz wysokości udzielanych kredytów. § 3. Dystrybutor jest zobowiązany do: Terminowej realizacji zaakceptowanych zamówień Odbiorcy. Informowania Odbiorcy o obowiązujących warunkach cenowych i tendencjach rynkowych. Współpracy z Odbiorcą w zakresie działalności reklamowej i promocyjnej. § 4. Ceny są ustalane pomiędzy Dystrybutorem a Odbiorcą na podstawie aktualnie obowiązującego cennika. § 5. Zamówienia towarów przyjmowane są na podstawie zamówienia przesłanego faxem lub pocztą elektroniczną. § 6 . Sposób odbioru towaru jest ustalany na zamówieniu. § 7. Zapłata za zakupiony towar następuje w dniu jego odbioru na podstawie wystawionych przez Dystrybutora faktur. Dla stałych klientów istnieje możliwość kredytowania zakupów. § 8. Wszystkie produkty oferowane przez Dystrybutora objęte są gwarancją. Naprawa lub wymiana uszkodzonych elementów lub podzespołów nastąpi w ciągu [_________] dni od daty dostarczenia produktów do punktu serwisowego Dystrybutora. Szczegółowe warunki gwarancji i obsługi serwisowej są określone w Warunkach gwarancji i obsługi serwisowej. § 9. Niniejsza umowa zostaje zawarta na czas [_________] Każdej ze stron przysługuje prawo wypowiedzenia po wcześniejszym zawiadomieniu, z zachowaniem [_________] okresu wypowiedzenia. Dystrybutor zastrzega sobie prawo rozwiązania niniejszej umowy ze skutkiem natychmiastowym w przypadku niedotrzymania przez Odbiorcę warunków umowy, działania na szkodę Dystrybutora lub w sposób naruszający interesy i dobre imię Dystrybutora. § 10. Warunkiem ważności umowy jest dostarczenie przez Odbiorcę stosownych dokumentów wymaganych przez Dystrybutora. § 11. W sprawach nieuregulowanych niniejszą umową zastosowanie mają odpowiednie przepisy Kodeksu Cywilnego. § 12. Umowę sporządzono w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach po jednym dla każdej ze stron. ——————————– —————————– Odbiorca Dystrybutor Pobierz wzór umowy o współpracę w formacie .doc lub formacie .pdf Sprawdź ogłoszenia: Praca
Przedstawianie propozycji dotyczących zmian w ofercie handlowej, nowych produktów mogących przyczynić się do zwiększenia sprzedaży. 5. W czasie trwania umowy Odbiorca jest zobowiązany do zachowania tajemnicy dotyczącej warunków zawartych umów, cen, dostaw oraz wysokości udzielanych kredytów.
Umowa agencyjna (agenta handlowego) – wzór umowyCzęstym problemem podczas rozpoczynania współpracy z agentem handlowym czy reprezentantem firmy na danym obszarze, bądź w kraju, jest skonstruowanie właściwej umowy (korzystnej dla obu stron). Czym jest i jak powinna wyglądać dobra umowa handlowa z agentem wprowadzającym nasz nowy produkt do sieci handlowych w kanale tradycyjnym czy też agencyjna jest używana w warunkach działalności gospodarczej. Na jej podstawie Agent podejmuje działalność w imieniu zlecającego przedsiębiorcy. Agent pośredniczy przy zawieraniu z klientami umów na rzecz dającego zlecenie przedsiębiorcy albo do zawierania ich w jego imieniu. – to ogólna definicja, ale dobrze oddaje pole działania powinna być skonstruowana umowa agencyjna agenta handlowego? Do najważniejszych podpunktów należą: dane stron umowy, obowiązki zlecającego, obowiązki agenta, wynagrodzenie, czas trwania umowy, poufność oraz (o czym firmy często zapominają) się pokrótce opisać, każdy podpunkt z wyszczególnieniem jego najważniejszych stron umowy – zawierają poprawne oraz aktualne dane, co ważne należy wpisać zlecającego – dostarczenie materiałów, próbek, wypłatę wynagrodzenia – to podstawy, reszta w zapisać to dowolne agenta handlowego – głównie w tym podpunkcie znajdziemy zdania odnośnie promowania produktu, sprzedaży, informowania klientów wg posiadanej wiedzy, na podstawie informacji od producent. Często pojawia się również podpunkt o rozliczeniach z klientami. W swojej karierze spotkałem się z kilkoma umowami gdzie agent mógł rozliczać się z klientami – głównie gdzie agent był importerem bądź wprowadzał produkty do gdzie miał już narzuconą swoją marżę w cenie. Czyli nie otrzymywał procentu od producenta na podstawie raportu, tylko sam działał na zasadzie „agenta-dystrybutora”.Wynagrodzenie agenta handlowego – najważniejszym punktem jest ten z określeniem procentu jaki przypadnie agentowi oraz na jakiej podstawie i po jakim czasie otrzyma on wypłatę. Czasami możemy spotkać zaliczki, bądź przedpłaty. Zależy to od tego czy agent bierze na siebie promocję produktu. Uwaga! Ważne aby procent (z punktu przedsiębiorcy) wypłacany był od kwoty netto. Jeżeli jesteś agentem to dla Ciebie korzystniejsze jest od cenny brutto, spotykane np. podczas obrotu narodowego, gdzie nie ma stawki vat, bądź jest ona 0% albo zwracana. Rachunek bankowy bądź inna formę wypłaty. Tak, są również rozliczenia w barterze czy towarze. Spotkałem się z wypłatami w formie RTV AGD Czas trwania umowy – wiadomo. Można ustalić ilość na dany okres tzw. MOQ (minimalne zamówienie – minimal order quantity) bądź wartość – – coś o czym zapominają obie strony. Warto dodać jasno spisane podsumowanie, cennik dla agenta, obszary gdzie może agent działać, katalog produktów, harmonogram sprzedaży doczytałeś to tego momentu to mam nadzieję, że zauważyłeś brak jednej kwestii – wyłączności Czy stosować wyłączność w umowach z agentem handlowym i na jakich warunkach? O tym w następnym wpisie.
- Еβа քաዳосл
- Уноվαጶοдዦ ξ
- ጆኇоλуባоλ лυዶеλεну
- Аχерωнεс τезвትпулиβ звι βሑቤе
Umowa o współpracy, nazywana także umową ramową o współpracy, to umowa, której strony deklarują podjęcie działania dla osiągnięcia wspólnego celu. Umowa ta zaliczana jest do tzw
Umowa o współpracę, z zagraniczną firmą czy nie, to bardzo pojemne określenie. Pod umową o współpracę bardzo często kryje się umowa B2B (czyli umowa między dwoma firmami), umowa z freelancerem umowa zlecenia, umowa o świadczenie usług, a nawet umowa o dzieło czy jakiś rodzaj kombinacji wszystkich lub niektórych tych umów. Czy jesteś ekspertem w swojej branży, rzuciłeś etat i wypłynąłeś na szerokie wody własnego biznesu, czy też masz małą lub całkiem sporą firmę :rynek się rozwija, świat się kurczy, a to oznacza umowy z firmami nie tylko z polski ale też z zagranicy. Trzeba sobie jakoś radzić i zawierać umowy z korzyścią dla siebie, zwłaszcza jeśli nie jesteś jeszcze światowym potentatem. PO CO NAM UMOWY? Pisałam już o tym tutaj, więc teraz tylko skrótowo przypominam, że w idealnym świecie gdzie płacą na czas, nie grymaszą przy odbiorze zamówienia nad którym ślęczeliśmy po nocach, a podwykonawcy z uśmiechem na ustach dowożą nam wszystko na czas, umowy byłyby niepotrzebne. Ale nie żyjemy w idealnym świecie. PISAĆ UMOWĘ SAMEMU CZY IŚĆ DO PRAWNIKA? Udało się. Znalazłeś potencjalnego klienta i teraz pora zacząć negocjować umowę. Pierwsze pytanie, co zrobić? Pisać samemu czy może iść do prawnika? Rozczaruję Cię ale jeśli jesteś freelancerem, małym przedsiębiorcą, artystą, specem od IT bez wyrobionej marki i dopiero szukasz swojego miejsca na rynku , to zapewniam Cię, że w przypadków dostaniesz wzór umowy o współpracę od potencjalnego klienta. A ten potencjalny klient jest najczęściej większą firmą niż Ty, działa na rynku dłużej od Ciebie i ma dużo większe doświadczenie niż Ty w negocjowaniu i zawieraniu tego typu umów. Niestety, nawet jeśli jesteś specem w swojej dziedzinie i zjadłeś na tym zęby to, w momencie kiedy rzuciłeś etat i poszedłeś na swoje zaczynasz niejako od „zera”. Nie stoi za Tobą żadna mniej lub bardziej znana marka. Jesteś tylko Ty sam. Jeśli natomiast jesteś „ freelancerem absolutnym”, wolnym duchem, który walczy o siebie sam i nigdy nie pracował na etacie, to podwójnie zaczynasz od zera. Zanim w ogóle będziesz roztrząsać dylemat :pisać samemu czy iść do prawnika, trzeba się będzie nauczyć analizować i negocjować cudze wzory umów. Mam nadzieję, że mój blog pomoże Wam i w analizowaniu i w pisaniu i w roztrząsaniu dylematów, więc jedziemy z tym koksem. Zaczynamy od podstaw analizy wzoru umowy przesłanego nam przez klienta. WZÓR UMOWY W PDFie, CO TERAZ? Stało się. Dostaliśmy email od potencjalnego kontrahenta. Z wypiekami na twarzy otwieramy załącznik, a tym wzór umowy w pdfie albo nie w pdfie za to tylko częściowo edytowalny, tak, żebyś mógł/mogła wpisać swoje dane na pierwszej stronie i to wszystko. Cóż , być może treść umowy jest tak fantastyczna, że uradowany wypełniasz, drukujesz, podpisujesz i odsyłasz, ale najczęściej jest dokładnie na odwrót. Albo w ogóle nie rozumiesz umowy albo rozumiesz na tyle, żeby od razu się zorientować, że ktoś tu chyba próbuje Cię wykorzystać. Ale ty walczysz o przeżycie. Klientów nie masz, jesteś pod kreską, potrzebujesz pieniędzy a to dobra firma przecież itd. itp. Łamiesz się jednym słowem. Masz wybór albo się złamiesz i ryzykujesz albo prosisz o umowę w wordzie, bo zamierzasz negocjować. Zaznaczam, że w zależności od Twojej konkretnej sytuacji każda opcja jest dobra o ile świadomie dokonałeś wyboru. Dla mnie umowy w pdfie lub umowy tylko częściowo edytowalne są nie do zaakceptowania i zaczynam się zastanawiać czy klient traktuje mnie poważnie. Jeśli druga strona prześle Ci umowę o współpracy w pdfie lub w jakiejś nieedytowalnej formie, to zachęcam do odesłania i uprzejmego poproszenia o wersję w wordzie z informacją, że zamierzasz negocjować. A jeśli się nie zgodzą? Naprawdę chciałabyś/ chciałbyś współpracować z klientem, który nie daje Ci możliwości negocjacji umowy? Zastanów się jak dalej będzie wyglądała Wasza współpraca skoro nie masz prawa głosu w sprawie tak podstawowej jak treść własnej umowy o współpracy. TREŚĆ I DŁUGOŚĆ UMOWY Złota zasada : dobra umowa powinna być krótka, precyzyjna i napisana w zrozumiały dla Ciebie sposób. KRÓTKA UMOWA CZYLI JAKA? Im dłuższa umowa tym trudniej się w niej połapać, zwłaszcza komuś, kto nie jest prawnikiem. Dlatego wszystkie regulaminy świadczenia usług bankowych, licencje na korzystanie z oprogramowania czy ogólne warunki ubezpieczenia są tak niemiłosiernie długie. Pisałam już o tym we wpisie jak zawrzeć dobrą umowę ubezpieczenia. Oczywiście to zależy od tego czym się zajmujesz, może na przykład dostarczasz bardzo skomplikowanych usług, i po prostu trzeba je dokładnie rozpisać, ale wtedy proponowałabym to zrobić w załączniku po to, żeby nie „rozwadniać” treści umowy. Pamiętaj, że im dłuższa umowa, tym łatwiej będzie drugiej stronie przemycić w niej niekorzystne dla Ciebie zapisy. Po prostu je przeoczysz. W moim odczuciu dobra umowa powinna mieć nie więcej niż 6 stron (3 kartki) plus ewentualne załączniki, ale tylko jeśli są absolutnie konieczne i obejmują czysto operacyjne albo techniczne kwestie (np. listę usług jakie będziesz świadczył, wymiary i specyfikację obrazu czy szafki jaką masz dostarczyć klientowi). W tym miejscu muszę zwrócić uwagę, że klienci z krajów „common law” typu Wielka Brytania czy Stany Zjednoczone (czyli mówiąc najogólniej wszystkich krajów anglojęzycznych gdzie źródłem prawa są orzeczenia sądowe i nie ma kodeksów i ustaw w naszym, polskim rozumieniu) mają tendencję do potwornego rozwadniania umów. Ich wzory są zazwyczaj wyjątkowo długie, co wynika z tamtejszej kultury prawnej i praktyki ichniego prawa umów. Umowom z firmami z USA i Wielkiej Brytanii poświęcę osobne wpisy, tutaj zaznaczam tylko jedno: nawet tacy klienci są w stanie się „ streścić” i bezwzględnie można i trzeba dążyć do skrócenia takiej umowy do rozsądnych rozmiarów. UMOWA POWINNA BYĆ PRECYZYJNE I NAPISANA ZROZUMIAŁYM DLA CIEBIE JĘZYKIEM Dobra umowa jest napisana w ten sposób, że wiesz o co chodzi. Wszelkie ozdobniki, zwłaszcza po łacinie, są kompletnie zbędne. Pamiętaj też, że umowa to nie wypracowanie z polskiego, nie liczy się styl tylko precyzja wypowiedzi. Jeśli czegoś nie rozumiesz, nie bój się prosić drugiej strony o wyjaśnienia i zmieniaj zapisy jeśli trzeba, tak, żeby stały się dla Ciebie zrozumiałe. Pamiętaj również, że jeżeli umowa definiuje jakieś pojęcie, to tej definicji konsekwentnie używamy w całej umowie. To ważne, żeby po pierwsze uniknąć chaosu , a po drugie zgodnie z § 2 art. 65 naszego kodeksu cywilnego „W umowach należy raczej zbadać jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu”. Czyli przekładając na polski, jeśli z jakichś powodów będziesz musiał pójść z kontrahentem do sądu, to zacznie się rozkładanie umowy na czynniki pierwsze. Zwykle okazuje się wtedy, że strony zupełnie inaczej rozumiały zapisy umowy. Im dłuższa i napisana bardziej skomplikowanym językiem, tym więcej punktów zaczepienia dla różnej od Twojej interpretacji kontrahenta. Im krótsza i napisana łatwiejszym językiem umowa, tym trudniej będzie drugiej stronie udowodnić przed sądem, że mogła coś rozumieć opacznie lub „ nie do końca tak” jak zapisaliście w umowie. Natomiast jeśli w umowie definiujecie, dajmy na to, „Informacje Poufne” jako informacje XYZ ale trzy artykuły niżej piszesz ni stąd ni zowąd o „Informacjach Objętych Tajemnicą” zamiast „Informacjach Poufnych” to gwarantuję Ci, że w sądzie okaże się, że druga strona kompletnie nie wiedziała o co chodzi i dlatego na przykład ujawniła swojemu podwykonawcy a Twojemu konkurentowi super ważne informacje dotyczące dajmy na to twoich podwykonawców, sposobu w jaki pracujesz czy eksperckiego oprogramowania, którego używasz. STRONY UMOWY, CZYLI Z KIM JĄ WŁAŚCIWIE ZAWIERAMY Umowę może zawrzeć tylko ktoś kto: Istnieje – zatem albo jest żywym człowiekiem albo ma tzw. osobowość prawną, czyli przepisy prawa pozwalają mu na bycie stroną umowy (żeby było weselej, prawo polskie ma jeszcze na przykład konstrukcję „ ułomnej osoby prawnej”, czyli tworu, który osobowości prawnej nie ma, ale istnieje na potrzeby zawarcia umowy – na przykład spółka jawna), Prawo zezwala mu na zawieranie umów – czyli ma tak zwaną zdolność do czynności prawnych. Żeby zawrzeć ważną i wiążącą umowę musisz najpierw potwierdzić, że Twój klient istnieje i może zawierać umowy. W Polsce to dość łatwe, bo w przypadku firm oraz osób fizycznych, które prowadzą działalność gospodarczą sprawdzasz: Firmy (wszystkie spółki poza spółką cywilną) – w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego (KRS). Można to zrobić elektronicznie a odpis z rejestru jest bezpłatny. Link do eKRS. Stowarzyszenia, inne organizacje społeczne i zawodowe, fundacje, szpitale – również w eKRS, tylko wybierasz ich rejestr Link do eKRS. Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą ( w tym każdego ze wspólników spółki cywilnej) – w Centralnej Ewidencji i Informacji o działalności gospodarczej (CEDIG). Można to zrobić elektronicznie, a odpis z rejestru jest bezpłatny. Link do CEDIG. Jeśli natomiast zawierasz umowę o współpracę z osobą, która nie prowadzi działalności gospodarczej to wystarczy, że ma skończone 17 lat, żyje i nie jest ubezwłasnowolniona. JAK SPRAWDZIĆ CZY ZAGRANICZNA FIRMA ISTNIEJE Jeśli zawierasz umowę z zagraniczną firmą lub cudzoziemcem prowadzącym działalność gospodarczą poza granicami Polski, tym bardziej musisz potwierdzić, że Twój kontrahent istnieje i może zawierać umowy. Jak to zrobić? Po pierwsze musisz mieć świadomość, że działalność gospodarcza jest w większości krajów regulowana w taki czy inny sposób z tych samych powodów co w u nas – pewność obrotu prawnego i podatki. Każdy cywilizowany kraj lubi wiedzieć kto prowadzi na jego terytorium działalność gospodarczą, chociażby po to żeby wiedzieć kogo opodatkować, a jego obywatele powinni mieć możliwość sprawdzenia tego w taki sam sposób jak Ty w KRS czy CEDIG. W każdym cywilizowanym kraju istnieją takie czy inne rejestry podmiotów gospodarczych czy spółek prawa handlowego – jednym z wyjątków są Stany Zjednoczone, którym poświęcę pewnie osobny wpis. Część rejestrów jest nie tylko prowadzona po angielsku, ale też dostępna online – na przykład ten prowadzony przez angielski Companies House, część jest dostępna tylko online lecz nie znajdziemy tam wersji angielskiej jak na przykład w czeskim rejestrze przedsiębiorców – Obchodní rejstřík. Pamiętajmy, że nawet wersja nie angielska może nam dostarczyć informacji, których potrzebujemy. Zawsze możemy ściągnąć odpis i przetłumaczyć gdyby już tak padło. W przypadku firm z Unii Europejskiej można sprawdzić online czy dana firma jest unijnym podatnikiem VAT. Ma to absolutnie podstawowe znaczenie jeśli sam jesteś podatnikiem VAT UE, ale nawet jeśli nim nie jesteś to i tak informacja z rejestru daje Ci to dodatkowe potwierdzenie, że kontrahent nie jest formą krzak. System nazywa się VIES i żeby sprawdzić kontrahenta, ten musi Ci najpierw podać swój numer unijnego podatnika VAT. Poza samodzielnym sprawdzaniem, zawsze i to powtarzam zawsze prosisz klienta o przesłanie odpisu z odpowiedniego rejestru potwierdzającego że istnieje i może zawierać umowy. Może być skan. Reakcja na Twoją prośbę dużo Ci powie o tym z kim masz do czynienia. Zapytania o to czy skan wystarczy, czy potrzebujesz notarialnego potwierdzenia albo apostyli (spokojnie, w jednym z moich kolejnych wpisów dowiesz się co to i kiedy tego potrzebujesz), to bardzo dobry znak. Twój potencjalny przyszły partner w interesach traktuje Cię poważnie. Unikanie odpowiedzi, udawanie, że nie wiadomo o co chodzi czy wreszcie oskarżanie Cię o bezczelność, bo oni są taką znaną i poważaną firmą a Ty pytasz o coś takiego – sam rozumiesz. Z tej mąki może chleba nie być. Zastanów się czy warto dalej kontynuować negocjacje. PRZEDMIOT UMOWY, CZYLI CO MAMY ZROBIĆ DLA KLIENTA Dobra wiadomość jest taka, że tutaj jesteś ekspertem. Znasz się na tym co robisz, więc z pewnością masz wiedzę, żeby precyzyjnie ustalić ze swoim klientem jakie usługi i w jakim terminie będziesz dla niego świadczył. Jak już to ustalicie, to teraz pora na wpisanie do umowy. Wpisujesz zakres usług tak precyzyjnie jak tylko się da. Jeśli wychodzi z tego cała lista, to polecam zrobić to w załączniku. Umowa nie może pozostawiać wątpliwości co będziesz robił dla swojego klient a czego nie. Jeśli usługi będziesz wykonywał partiami, to musicie dokładnie opisać w umowie do kiedy która partia ma być wykonana oraz jakie są warunki odbioru – kto, kiedy i w jaki sposób je odbierze po stronie klienta. Nad tym naprawdę trzeba się pochylić i będę jeszcze o tym pisać w kolejnych wpisach. W każdym razie na pewno zawsze potrzebujesz jakiegoś namacalnego potwierdzenia, że wykonałeś konkretną część uslug, czyli co najmniej email, jeśli nie na piśmie. W żadnym razie nic „ na gębę”. Bardzo istotne też, żeby wpisać do umowy kto ze strony klienta będzie potwierdzał, że wykonałeś część lub całość usług do których się zobowiązałeś. Pamiętaj, że jeśli ustalicie, że to będzie osoba wskazana z imienia i nazwiska, to co do zasady, tylko ta, konkretna osoba i nikt inny będzie mogła to uczynić. Pomyśl co się stanie kiedy pójdzie na urlop, zachoruje albo zmieni pracę, a ty akurat będziesz mieć coś gotwoe do odebrania. Musisz być precyzyjny, ale też elastyczny i umieć przewidywać. Pamiętaj, że jesteś ekspertem i znasz swoją branżę – wykorzystaj to! WYPŁATA WYNAGRODZENIA I WYPOWIEDZENIE UMOWY Nie muszę już chyba powtarzać, że warunki wypłaty wynagrodzenia i wypowiedzenia umowy powinny być jasne i zrozumiałe. Jeśli chodzi o wypowiedzenie, to każda umowa powinna dawać Ci możliwość jej rozwiązania za jednostronnym wypowiedzeniem. W jakich sytuacjach i w jakim terminie to już zależy od Ciebie i specyfiki świadczonych przez Ciebie usług, ale musisz mieć umownie zagwarantowane rozwiązanie umowy za wypowiedzeniem. W życiu naprawdę zdarzają się różne rzeczy. Przyszłości nie przewidzisz. Oczywiście powinnaś/ -nieneś zadbać o to jak się rozliczysz z kontrahentem w wypadku wypowiedzenia umowy. Warto do dobrze przemyśleć i zapisać. Warunki wypłaty wynagrodzenia powinny być jasno określone. Za co, w jakim terminie, na jakiej podstawie (odbiór usług przez klienta, faktura/rachunek?) i w jakiej walucie. Jeśli jesteś podatnikiem VAT doradzam jasno wpisać czy kwoty wynagrodzenia w umowie są kwotami netto ( bez VAT) czy brutto. Jeśli Ty i Twój kontrahent jesteście europejskimi podatnikami VAT i świadczone przez Ciebie usługi podlegają „reverse charge” czyli zasadzie opodatkowania podatkiem VAT w kraju nabywcy usługi, wpisujesz to do umowy, żeby nie było żadnych wątpliwości. Jeśli przelewy mają do Ciebie docierać z zagranicy, warto doprecyzować w umowie czy Ty czy Twój kontrahent poniesiecie koszty takiego przelewu. Jeśli jesteś podatnikiem VAT i wiesz, że będziesz współpracował z kontrahentem dłużej niż do końca najbliższego roku kalendarzowego, powinieneś dla bezpieczeństwa wprowadzić do umowy zapis, że jeśli stawka VAT się zmieni, będziesz doliczać tę nową stawkę do wynagrodzenia. Kiedy zmienia się stawka VAT, to na ogół na wyższą. Jeśli sobie takiej klauzuli nie wpiszesz do umowy, to Twój kontrahent ma pełne prawo stwierdzić, że umówiliście się na kwotę X, z VATem Y i tyle. Jesteś przedsiębiorcą więc ponosisz ryzyko jakim jest zmiana stawki VATu, o ile się przed tym umownie nie zabezpieczysz. KTÓRA WERSJA JĘZYKOWA UMOWY JEST WIĄŻĄCA I WEDŁUG JAKIEGO PRAWA JĄ INTERPRETOWAĆ Po pierwsze jeśli zawierasz umowę z firmą z zagranicy, umowa zawsze musi mieć tez polską wersję. Chyba, że jesteś dwujęzyczny od urodzenia, wtedy i tylko wtedy możesz zrobić wyjątek. Nawet jeśli wydaje Ci się, że mówisz biegle w danym języku, jeśli nie jest to Twój język ojczysty, bezwzględnie potrzebujesz polskiej wersji. Do umowy wprowadzasz klauzulę, że „ w razie rozbieżności , umowa będzie interpretowana zgodnie z polską wersją językową”. Pamiętasz, że umowy zawiera się na wypadek wojny i jak przyjdzie co do czego to będziecie analizować nie tylko każde słowo, ale wręcz przecinek. Czy na pewno aż tak dobrze znasz obcy język, że podołasz takiej analizie? Identyczne zastrzeżenie robisz co do prawa według jakiego umowa powinna być interpretowana – wskazujesz prawo polskie. Pamiętaj, że jeśli wybierzesz prawo obce, to tak naprawdę nie masz pojęcia na co się zgodziłaś/-eś w umowie, no chyba, że znasz perfekcyjnie to obce prawo i orientujesz się w obcym orzecznictwie na temat zawierania umów. Zakładam, że jednak nie. Nie jest również dobrym rozwiązaniem pominięcie kwestii prawa według jakiego umowa będzie interpretowana. Poświęcę temu osobny wpis, ale w tym miejscu jasno zaznaczam, że w zależności od konkretnej sytuacji, milczenie na ten temat otwiera drogę do wielu prawnych rozwiązań i nawet kompletnie skrajnych interpretacji. Jeśli dojdzie do sporu Twój klient będzie mógł twierdzić, że umowa ma być interpretowana dajmy na to zgodnie z prawem kenijskim, a Ty , że z polskim i co wtedy? Pamiętaj też, że musisz się chronić tym mocniej im z większą firmą będziesz współpracował. Im większa firma tym większe fundusze i możliwości zatrudnienia dobrych prawników na wypadek sprawy w sądzie. Czy na pewno chcesz się mierzyć z niepolskimi prawnikami, w niepolskim sądzie i na gruncie kompletnie nieznanego Ci prawa? Zastanów się. JAKI SĄD BĘDZIE ROZSTRZYGAŁ SPORY Z UMOWY W umowie możesz i powinieneś zastrzec przed jakim sądem będziesz się spierał z klientem na temat umowy. W przypadku umów z zagraniczną firmą zastrzegasz, że będzie to sąd polski, właściwy dla Twojej siedziby/ adresu zamieszkania. Pamiętaj, że jeśli będziesz się spierał z kimś z dajmy na to Tajlandii i nie zastrzeżesz przed jakim sądem, to w zależności od sytuacji może Cię czekać wycieczka do Tajlandii (nie jedna) i to na Twój koszt, poza tym tajski sąd będzie prowadził postępowanie zgodnie z tajskimi przepisami nawet jeśli sobie zastrzeżesz w umowie, że wiążąca jest polska wersja językowa a umowę interpretować należy zgodnie z polskim prawem. Jeśli Twój kontrahent jest z Polski, to pamiętaj, że jeśli w umowie nie będzie zapisu na temat właściwego sądu, to o tym gdzie się sprawa będzie toczyć zadecydują przepisy kodeksu postępowania cywilnego i, w zależności od sytuacji, może się okazać, że czekają Cię wycieczki do Suwałk, a mieszkasz w Bielsku Białej. TWOJE INFORMACJE POUFNE I PRAWA AUTORSKIE W UMOWIE O WSPÓŁPRACY Uważam, że zapisy na temat informacji poufnych i praw autorskich w umowie o współpracy są na tyle istotne, iż zasługują na osobny wpis. Podejrzewam zresztą, że na jednym się nie skończy. Tutaj zaznaczam tylko, że zawsze wczytujesz się ze szczególną troską w zapisy umowy dotyczące ochrony informacji poufnych i przeniesienia Twoich praw autorskich. Ochroną jako informację poufne powinny być bezwzględnie objęte wszelkie informacje jakie Twój kontrahent uzyska na temat Twojej firmy, podwykonawców, sposobie działania, know- how, systemów czy programów komputerowych jakimi się posługujesz. W skrócie: chronisz swoją wiedzę, produkty i sposób działania firmy przed ujawnianiem osobom trzecim bez Twojej zgody. Po pierwsze musisz precyzyjnie zdefiniować w umowie co uważasz za informacje poufne, po drugie co do zasady poza sytuacjami kiedy wymaga tego prawo, Twój kontrahent nie powinien móc ich ujawniać bez Twojej zgody i wreszcie nie powinien mieć takiej możliwości również przez jakiś okres czasu po zakończeniu waszej współpracy. Pamiętaj, że konkurencja nie śpi i poufne informacje na temat Twojej firmy czy produktów mogą być dla niej na wagę złota. Jeśli chodzi o prawa autorskie, to zależy jakiego rodzaju współprace podejmiesz, ale jeśli istnieje chociaż cień szansy, że w ramach współpracy powstanie jakiś utwór, który podlega ochronie praw autorskich, musisz co najmniej zadbać w umowie o warunki przeniesienia praw majątkowych ( a może lepsza będzie dla Ciebie licencja) i wynagrodzenie za nie wykonywanie autorskich praw osobistych. Pozdrawiam, Prawstoria
. 91 119 498 1 184 285 258 146
umowa o współpracy handlowej na wyłączność wzór